W tym czasie, kiedy nie miałam aparatu z nudów zrobiłam kilka nowych bransoletek :D Trochę makramowych i kilka ze szklanych perełek. Myślę, że gdybym nie poświęcała tyle czasu na makijaże, to zajmowałabym się właśnie robieniem biżuterii.
I jak Wam się podobają?
Wszystkie bardzo mi się podobają - są bardzo w moim stylu :D
OdpowiedzUsuńSama wczoraj robiłam porządki w półfabrykatach i okazało się, że muszę dokupić jeden organizer, bo się nie mogę wymieścić ;) Też lubię sobie w tym podłubać :)
Bardzo ładne, zwłaszcza perełki. Też lubię trochę potworzyć, ale nie byłabym w stanie zrobić i zaprezentować tak pięknych makijaży...
OdpowiedzUsuńŚliczne! Masz talent:)))
OdpowiedzUsuńWszystkie są bardzo ładne, ale perełkowymi jestem wprost zachwycona! Cudne <3
OdpowiedzUsuńPiękne są <3
OdpowiedzUsuńNo to znowu mnie zaskoczyłaś :) nie wiedziałam, że takimi cudeńkami też się zajmujesz :>. Ta miętowa perełka mnie rozbroiła :).
OdpowiedzUsuńMasz smykałkę do tego!:)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się zielone perły i te fioletowe bransoletki ;)
OdpowiedzUsuńcudowne :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję, cieszę się, że się Wam podobają moje wytwory
OdpowiedzUsuń