niedziela, 30 września 2012

Dziewczyna z Manhattanu #2

Ruszyła kolejna edycja konkursu organizowanego przez firmę Manhattan i po raz kolejny postanowiłam spróbować swoich sił.
Tym razem przygotowałam makijaż inspirowany jesiennym Central Parkiem na  Manhattanie, bardzo kolorowy.
Zdjęcia robiłam przy innym oświetleniu i przy innych ustawieniach aparatu niż zwykle. Dajcie znać czy tak jest lepiej czy gorzej?

 

Makijaż rozpoczęłam od nałożenia czerwono-pomarańczowego cienia na górną powiekę:

Następnie nałożyłam złoty cień na pozostałą część powieki:
Nad załamanie powieki nałożyłam cień w kolorze śliwkowym:
W zewnętrzny kącik załamania nałożyłam ciemnobrązowy cień:
Wewnętrzny kącik rozświetliłam jasnożółtym perłowym cieniem a pod łuk brwiowy nałożyłam beżowy cień:
Dolną powiekę pomalowałam od wewnętrznej strony jasnozielonym cieniem a od zewnątrz brązowym:
Wodną linię pomalowałam jasnozielonym cieniem. Na górnej powiece namalowałam grubą kreskę ciemnozielonym cieniem z drobinkami i wytuszowałam rzęsy:
I gotowe :)
Jak Wam się podoba?






Rock star

Tym razem coś bardziej szalonego. Makijaż wykonany na konkurs Makeupbee. Po raz kolejny przekonuję się, że niebieski to NIE mój kolor a i tak go używam :/
Jeśli mimo wszystko Wam się podoba, to proszę o głosiki TUTAJ.




wtorek, 25 września 2012

Firmoo - internetowy optyk

 O sklepie internetowym Firmoo pisało już wiele dziewczyn na swoich blogach. Ja również zdecydowałam się skorzystać z ich oferty. Dziewczyny wybierały głównie okulary przeciwsłoneczne, niektóre korekcyjne. Ja wybrałam dla siebie 2 w 1 czyli przeciwsłoneczne okulary ze szkłami odpowiednimi do mojej wady wzroku. Nie pamiętam kiedy ostatnio nosiłam okulary chroniące oczy przed słońcem. W takich zwykłych najzwyczajniej w świecie nic nie widziałam, na takie korekcyjne jakoś tak zawsze szkoda było mi pieniędzy. Nie czarujmy się, jest to spory wydatek. Za swoje ostatnie okulary lata temu płaciłam kilkaset złotych. Gdy więc dostałam propozycję wybrania sobie okularów za darmo, od razu wiedziałam, że chcę właśnie takie. W sklepie firmoo możemy wybierać spośród kilkuset modeli oprawek. Do tego większość z nich dostępna jest w kilku wariantach kolorystycznych. Ja wybrałam oprawki niezbyt duże. Nie lubię wielkich "bzyków", ponieważ nie pasują one do mojej okrągłej twarzy.
 Przed wyborem odpowiedniego modelu, możemy skorzystać z wirtualnej przymierzalni.
W opisie każdej oprawki podane są dokładne wymiary oraz do jakiego rozstawu źrenic będą pasowały. Na początku trochę się przeraziłam gdy na mojej recepcie nie znalazłam właśnie tej wartości. Ale poszłam do pierwszego lepszego salonu znanej polskiej sieciówki optyków i miła pani w kilka sekund, zupełnie za darmo zmierzyła mi odległość między źrenicami odpowiednim przyrządem. Miałam więc już wszystkie informacje potrzebne do zamówienia okularów korekcyjnych (moc szkieł, cylinder, oś i właśnie ten rozstaw źrenic).
Na okulary długo czekać nie musiałam. Po kilku dniach od złożenia zamówienia dostałam wiadomość, że okulary zostały wysłane. Po kolejnych 4 dniach miałam je już u siebie. Gdy je pierwszy raz założyłam po prostu nie mogłam uwierzyć, że są tak idealnie dopasowane. Nic mnie nie uwiera za uszami i przy nosie, są bardzo lekkie. I co najważniejsze świetnie pasują do mojej twarzy. Szkła poza tym, że są przyciemniane to na dodatek pokryte antyrefleksem (zielona poświata), co jeszcze bardziej zwiększa komfort ich noszenia.
 Do okularów dołączone były dwa etui (plastikowe i miękkie), ściereczka oraz śrubokręt i zapasowe śrubki.
Z moich nowych okularów jestem bardzo zadowolona. Wy także możecie sobie takie zamówić. Pierwsze okulary zamawiane w sklepie Firmoo dostajecie za darmo, pokrywacie jedynie koszty wysyłki (około 18$). Myślę, że swoje kolejne okulary korekcyjne też zamówię właśnie w tym sklepie.

Zapraszam do sklepu:
http://www.firmoo.com/
oraz do polubienia ich strony na FB:
https://www.facebook.com/FirmooGlasses

piątek, 21 września 2012

Paleta korektorów korygujących, Neutralize & Conceal e.l.f.

Paleta korektorów korygujących firmy e.l.f. to wszystko czego potrzebujemy, żeby ukryć przed światem swoje niedoskonałości. W palecie tej znajdują się cztery korektory. Dwa w kolorze beżowym, dzięki którym nadamy swojej twarzy idealny kształt. Ja nakładam je między innymi na czubek nosa, żeby optycznie go zmniejszyć, kości żuchwy i boki czoła, żeby wysmuklić twarz. Do tego troszkę pod kości policzkowe, żeby je uwydatnić.
Zielony służy do maskowania wszelkich niedoskonałości o czerwonym odcieniu jak np. pajączki, pryszcze czy zaczerwienienia.
Ostatni korektor jest w kolorze jasnego różu. Idealnie maskuje cienie pod oczami, delikatnie rozświetlając tą okolicę.


Wszystkie odcienie zamknięte są w wygodnym opakowaniu z lusterkiem. Dołączony jest też mały pędzelek, ale używam go tylko do nakładania korektorów na bardzo małe powierzchnie jak np. na pęknięte naczynka czy małe przebarwienia. Na pozostałe partie twarzy korektory najwygodniej nakłada mi się palcami.
Każdy korektor ma kształt prostokąta na tyle dużego, że łatwo nabrać go zarówno pędzlem jak i palcem. Ich konsystencja jest idealna, nie za twarda (łatwo się nakładają) i nie za miękka (po przejechaniu po nich pędzlem nie wylewają się na boki).
Korektory są bardzo wydajne. Używam ich intensywnie od tygodnia a zużycia nie widać praktycznie w ogóle. Myślę, że cała paletka wystarczy mi na kilka miesięcy używania.  Do tego kosztuje niewiele, bo około 20zł.
Polecam.

Do kupienia w sklepie:


środa, 19 września 2012

120 color palette eyeshadow 5th edition BHcosmetics

O firmie BHcosmetics dowiedziałam się całkiem niedawno. Szukając jakieś ładnej palety natrafiłam na 88 color cool shimmer palette. Kupiłam ją i od razu się zakochałam. Postanowiłam sprawić sobie kolejną paletę tej firmy. Tym razem taką w bardziej stonowanych kolorach, do codziennego użytku. I tutaj mój wybór padł na piątą edycję znanych wszystkim palet 120 cieni. Przyznam się Wam, że wcześniej nie miałam pojęcia, że te palety były wydane w edycjach i to już pięciu.
Kolory w tej palecie nie mają wiele wspólnego z tymi z pierwszej, najbardziej znanej edycji. Około połowę stanowią odcienie brązów i beżu. Jest tu też trochę fioletów i róży, kilka zieleni oraz szarości. Większość tych kolorów zdecydowanie nadaje się do dziennego makijażu. Kolorów jaskrawych jest w tej palecie zaledwie kilka. Cienie mają w większości wykończenie lekko perłowe, jest też trochę matów oraz kilka cieni z błyszczącymi drobinkami. Paleta składa się z dwóch części, schowanych jedna na drugą w błyszczącym opakowaniu (przez co jest całkiem mała i nie zajmuje wiele miejsca).  Opakowanie nie zawiera lusterka ani aplikatorów (ale czy ktoś ich używa?).


Cienie łatwo nakładają się zarówno na sucho jak i na mokro. Zawsze nakładam je na bazę i trzymają się na powiekach aż do demakijażu. Odcienie perłowe są troszkę lepiej napigmentowane od tych matowych.
Jeśli chodzi o cenę palety to teoretycznie jest to 34,95$. Teoretycznie, bo jeszcze nigdy jej w tej cenie na stronie BHcosmetics nie widziałam. Zawsze jest na nią (i wszystkie inne palety) promocja. Tym razem jest to 50% taniej, czyli 17,48$. Ale można trafić na jeszcze lepsze okazje. Jeśli chcecie ją kupić w polskim sklepie musicie zapłacić za nią około 100zł.

Palety firmy BHcosmetics to jak na razie moje ulubione palety i na tych dwóch, które mam na pewno się nie skończy.

Zapraszam na ich stronę:
http://www.bhcosmetics.com/
Podaję też ich adres na FB i Twitterze, gdzie możecie na bieżąco śledzić ich nowości oraz wiadomości o konkursach:
http://www.facebook.com/bhcosmetics
https://twitter.com/bhcosmetics

I na koniec jeszcze mój wczorajszy dzienniak wykonany właśnie tą paletą:



Polecam :-)

sobota, 8 września 2012

Kwiecisty Konkurs - wyniki

Pora na ogłoszenie wyników mojego konkursu.
Jeszcze raz wszystkim dziewczynom dziękuję za zgłoszenia :* Choć wszystkie Wasze prace bardzo mi się podobały wybór zwycięzcy nie był trudny. Zwycięża dziewczyna, która najbardziej trafiła w mój gust (ale i Wasz również), która najbardziej oddała temat tego konkursu. Aniu gratuluję ! Nie mogłam zdecydować się, która z Twoich prac podoba mi się najbardziej. Te 3 podobają mi się tak samo:
Drugą nagrodzoną osobą, którą wybrała maszyna losująca jest Sylwia:
Tak jak pisałam wcześniej, każde Wasze zgłoszenie zwiększało Wasze szanse na wygraną. Tak więc niech nikogo nie dziwią powielające się imiona w maszynie losującej.

No i na koniec nagroda dla osoby, która zgłosiła się na Facebooku. Tutaj zgłosiły się tylko dwie panie. A nagroda wędruje do Marty M. :
Wszystkim dziewczynom gratuluję :) I proszę o przesłanie danych do wysyłki na adres cleo8080@gmail.com

poniedziałek, 3 września 2012

Pin Up z zaskoczenia

Miałam w planach makijaż w stonowanych kolorach na rozpoczęcie roku szkolnego. Jednak gdy malowałam kreskę do łazienki znienacka wpadł mój syn i tak mnie przestraszył, że kreską wyjechałam zdecydowanie za daleko. Starałam się ją poprawić, ale tak poprawiałam, że wyszła bardzo długa i gruba i tym samym plany o makijażu dziennym legły w gruzach. Nie chcąc jednak go zmywać i zaczynać wszystkiego od nowa usta pomalowałam czerwoną szminką i przerobiłam go na taki oto pin up :




Do makijażu użyłam:
- cieni z palety BHcosmetics
- eyelinera Wibo
- szminki Bell
- podkładu Joko
- pudru Avon
- różu Wibo


sobota, 1 września 2012

Kwiecisty Konkurs - nadesłane prace

Mój konkurs dobiegł końca. Mimo tak długiego czasu jaki Wam dałam, nie zgłosiło się nawet 10 osób. Bardzo mi z tego powodu przykro i na pewno prędko nie zorganizuję następnego konkursu, bo jak widać nie ma to większego sensu :( Szkoda mojego czasu i pieniędzy, skoro nikt nie chce brać w takich konkursach udziału.
Tak czy inaczej bardzo dziękuję tym dziewczynom, które jednak poświęciły swój czas i przysłały mi swoje zgłoszenia. Prace są naprawdę piękne:
 
Mam nadzieję, że nie pomieszałam Waszych imion.
Bardzo proszę o opinie na temat nadesłanych prac, jednak ostateczną decyzję i tak podejmę ja :P
Wyniki ogłoszę za kilka dni.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...