...czyli ciąg dalszy moich poczynań z najbardziej żarówiastą paletką na świecie ;)
Tym razem chciałam zrobić kolorowy makijaż dzienny i doszłam do
wniosku, że tą paletką jest to niemożliwe. Makijaż z dziennym nie ma
nic wspólnego, ale na jakąś imprezkę nada się znakomicie.
:D bosko jak zawsze chciała bym mieć twoje umiejętności serio
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńNie miałabym nic przeciwko takiemu makijażowi dziennemu ;))
OdpowiedzUsuńDla mnie jako dzienny jak najbardziej, lubię kolory ;)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię tego typu makijaże na codzień o ile pasowałyby mi do stroju dnia :-)
OdpowiedzUsuńTen bordowy kolor w załamaniu powieki ma piękny odcień. W ogóle bardzo ładnie skomponowałaś kolory w tym makijażu!
OdpowiedzUsuńPrzyznam się szczerze, że z chęcią wyszła bym w takim makijażu na co dzień ;] Jest genialny :)
OdpowiedzUsuńPiękne kolory, cieniowanie i świetny całokształt!
OdpowiedzUsuńPrzeboski makijaż:)
OdpowiedzUsuńdołączę się do obserwatorów oczywiście :)
Pozdrawiam.
Piękny makijaż :) I zgadzam się z Aguss, na dzień jak najbardziej sie nadaje :)
OdpowiedzUsuńchyba dla przykladu kiedys bedzie trzeba cos takiego zrobic
OdpowiedzUsuńTak przeglądam Twojego bloga i momentami się zastanawiałam, czy kilka razy na tą samą stronę nie weszłam. Twoje makijaże są takie same tylko kolorami się różnią.
OdpowiedzUsuńProponuję więc dokładnie przejrzeć wszystkie makijaże.
Usuń